Licheń: jubileusz kustosza seniora
Parafianie, samorządowcy, księża, strażacy-ochotnicy, w sumie około 300 osób, uczestniczyło w zorganizowanych w Licheniu uroczystościach z okazji przypadających 9 lutego 80. urodzin ks. Eugeniusza Makulskiego, kustosza seniora sanktuarium maryjnego w Licheniu.
Uroczystości rozpoczęła msza św. w kościele Matki Bożej Częstochowskiej, której przewodniczył jubilat. Wzięli w niej udział również 80-latkowie z parafii Licheń. Zwracając się do nich na początku mszy św. ks. Makulski powiedział: - „Mamy za co Bogu dziękować. Żyliśmy w pięknych czasach. Były to, pamiętamy, czasy trudne, ale również i piękne. Czasy kardynała Stefana Wyszyńskiego, czasy Ojca Świętego Jana Pawła II, czasy wolności, którą Polska po tylu latach odzyskała, czasy wspaniałego rozwoju Sanktuarium - dzieła Matki Bożej, które dokonało się Jej siłą, Jej łaską i naszymi skromnymi ludzkimi rękoma. Cieszę się ogromnie, że jesteście na tej Mszy św. dziękczynnej”.
Z kościoła wszyscy przeszli do sali OSP w Licheniu. Strażacy, jedni z organizatorów uroczystości, zawieźli tam kustosza seniora wozem strażackim. Ks. Makulski oraz inne osoby obchodzące w tym roku 80. urodziny zasiedli na honorowych miejscach, na scenie. Kiedy ks. Makulski wszedł na salę, rozległo się gromkie „Sto lat”. Jubilat nie krył wzruszenia z powodu takiego przyjęcia. Łza w oku zakręciła się jeszcze wiele razy.
Po powitaniu wszystkich gości strażacy wyświetlili prezentację multimedialną, obrazującą najważniejsze momenty z życia ks. Makulskiego. Na ekranie pojawiły się zdjęcia z czasów jego dzieciństwa, fotografie rodziców, domu w Kotarszynie – rodzinnej miejscowości kustosza. Wszystko okraszone wspomnieniami spisanymi przez jubilata w jego książkach, a czytanymi przez strażacką młodzież. Potem do jubilata ustawiła się długa kolejka osób, które chciały uścisnąć mu dłoń i osobiście złożyć życzenia. – „Dla nas ks. Makulski to wzór, wspaniały człowiek, cieszący się szacunkiem mieszkańców parafii. Mimo że nie urodził się w Licheniu, to traktujemy go jak człowieka stąd” – opowiadała pani Grażyna z Lichenia. - „To jest dusza Lichenia. Każdy go zna, każdy widzi, co dobrego zrobił i jesteśmy mu za to wdzięczni” – dodał wiceprezes Zarządu OSP w Licheniu Starym, Piotr Maciejewski.
Na uroczystości pojawili się m.in. burmistrz gminy Ślesin wraz z radnymi oraz wójt Kramska. Obdarowali jubilata koszami kwiatów, pamiątkowymi listami gratulacyjnymi oraz upominkami. Wszyscy podkreślali niezwykłe zaangażowanie ks. Makulskiego w rozwój licheńskiego sanktuarium, a tym samym w rozwój regionu konińskiego. – „Ja pamiętam czasy, kiedy do kościoła św. Doroty wchodziło się nie po schodach, ale po piaskowej drodze” – wspominał burmistrz miasta i gminy Ślesin, Jan Niedźwiedziński. I opisał jak długą drogę przeszło sanktuarium, aby osiągnąć obecny poziom jednego z najbardziej znanych sanktuariów na świecie. Podziękował również ks. Makulskiemu za to, że dzięki podjętemu przez niego wysiłkowi budowy bazyliki na ślesińskiej ziemi w 1999 roku zagościł Jan Paweł II.
Cała uroczystość w sali OSP Licheń trwała kilka godzin. Organizatorzy włożyli w przygotowanie jubileuszu wiele serca - po życzeniach z programem wystąpiły regionalne zespoły artystyczne, zagrała również orkiestra dęta.
Ks. Eugeniusz Makulski MIC urodził się 9 lutego 1928 r. w Kotarszynie w powiecie opatowskim. Do Zgromadzenia Księży Marianów wstąpił w 1948 roku, siedem lat później we Włocławku przyjął święcenia kapłańskie. Ukończył studia z historii powszechnej na KUL. Z Licheniem związany od 1965 r. W 2004 r. przeszedł na emeryturę, zachowując tytuł kustosza seniora.
źródło: Biuro Prasowe Sanktuarium