Bądź na bieżąco

Aktualności

Warszawa: Omnia in Caritate


W obecności Kazimierza kard. Nycza, Arcybiskupa Metropolity warszawskiego, bp. Rafała Markowskiego oraz ks. Josepha Roescha MIC, przełożonego generalnego Zgromadzenia Księży Marianów, w Świątyni Opatrzności Bożej wykonane zostało po raz pierwszy Oratorium "Omnia in Caritate - Oficjum o św. Stanisławie Papczyńskim", zamykając XVI Święto Dziękczynienia.
Zanim zabrzmiała muzyka, w okoliczności wieczoru wprowadził zebranych ks. Piotr Kieniewicz MIC, rzecznik prasowy i sekretarz prowincji polskiej Zgromadzenia księży Marianów:

Dziękujemy, że jest Ksiądz Kardynał z nami, jako gospodarz i szczególny Patron dzisiejszego wieczoru, wraz z bp. Rafałem Markowskim, biskupem pomocniczym naszej archidiecezji.
Ogromnie cieszymy się obecnością Przełożonego Generalnego Zgromadzenia Księży Marianów, ks. Josepha Roesch’a MIC przybyłego na dzisiejszy wieczór specjalnie z Rzymu.
Witam wszystkich przybyłych, przedstawicieli władz państwowych i samorządo­wych, duchownych, siostry zakonne i osoby świeckie, przyjaciół Zgromadzenia Księży Marianów i czcicieli św. Stanisława od Jezusa Maryi Papczyńskiego, wszystkich, którzy dzisiejszego wieczoru, w XVI Święcie Dziękczynienia zgromadzili się w Świątyni Opatrzności Bożej, by uczestniczyć w premierowym wykonaniu Oratorium „Omnia in Caritate – Oficjum o św. Stanisławie Papczyńskim”.

„Boża Opatrzność, która z mocą rozciąga się od krańca do krańca i wszystkim kieruje ze słodyczą, i której drogi nie są drogami naszymi, zechciała mieć maleńką trzódkę mariańską najukochańszej i niepokalanej Matce oddaną, nie w granicach jednego Królestwa Polskiego, gdzie jest jej gniazdo, lecz rozszerzoną po całej ziemi.”
Słowa te, zaczerpnięte z jednego z historycznych dokumentów zakonu, są świadectwem tego, jak Bóg, pośród ludzkich zmagań i dziejowych burz, przeprowa­dza swoje plany.

Zgromadzenie Księży Marianów jest najstarszym zakonem męskim powstałym na ziemiach polskich. Jego początek datujemy na 11 grudnia 1670 roku. Utworzone zostało przez św. Stanisława od Jezusa i Maryi Papczyńskiego dla szerzenia kultu Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, wspierania zmarłych cierpiących w czyśćcu i pracy duszpasterskiej.
W przedmowie do pierwszej zakonnej reguły tak pisał święty ojciec Stanisław:
„To Zgromadzenie Niepokalanego Poczęcia […] zgodził się̨ erygować w stanie eremickim, zgodnie z prawem kanonicznym, bardzo pobożny arcypasterz Stefan Wierzbowski, biskup poznański i arcybiskup nominat gnieźnieński, który chwalebnie przeżył swe życie; następnie świętej pamięci papież̇ Innocenty XI zechciał je obdarzyć pewnymi odpustami i bractwem, a wreszcie najjaśniejszy i niezwyciężony monarcha Jan III, najszczęśliwiej panujący król Polski wraz z całą Rzeczpospolitą Polską, postanowił uznać je i przyjąć w wieczystą opiekę na Sejmie, który odbył się̨ w 1677 r. w Warszawie”.
Bieżący rok kończy rozłożone na trzy lata obchody jubileuszu 350-lecia istnienia zakonu. Rozpoczęliśmy je w rocznicę założenia i będziemy kończyć w tym roku – w 350 rocznicę pierwszego eklezjalnego zatwierdzenia mariańskiej wspólnoty.
Nasza dzisiejsza obecność w Świątyni Opatrzności Bożej płynie z pragnienia uczczenia miłosiernego Boga za wszystko, czego w swej łaskawości zechciał w tym Zgromadzeniu i poprzez nie dokonać. Każdy jubileusz każe sięgać do źródeł, by odkryć na nowo początki powołania i duchowej drogi. Jesteśmy zaproszeni, by zobaczyć, jak Bóg, posługując się ograniczonymi możliwościami i siłami ludzkimi, zechciał przeprowadzić swoją wolę, by rosła Jego chwała oraz rozwijał się Jego Kościół.
Sięgnijmy ponownie do słów św. Ojca Stanisława:
„Boska dobroć i mądrość, mimo niezliczonych trudności stojących na przeszkodzie, rozpoczyna i przeprowadza to, co chce, nawet gdy środki, wedle ludzkiego osądu, są do tego niezdatne. Nie ma bowiem nic niemożliwego dla Wszechmocnego. Pokazało się̨ to najwyraźniej we mnie, najnędzniejszym, najbardziej godnym pogardy grzeszniku, najlichszym, najbardziej niezdatnym narzędziu, użytym przez Boga do założenia ostatniego w rzędzie i najmniejszego Zgromadzenia Księży Najświętszej Maryi Panny bez Zmazy Poczętej. Były we mnie: duch niestosowny, cnota żadna, roztropność mała, wszystko daleko za małe, odpowiednie dla marzenia raczej niż dla podjęcia się tak wielkiego trudu. Lecz sam Bóg, któremu niech będzie wieczna, nieskończona chwała i dziękczynienie, jak mnie do tego swego dzieła opatrznościowo, to jest z miłością̨, miłosiernie, mądrze, cudownie pobudził, tak też sam je wykonał i wykonuje na wieki wieczne.”
W swoim testamencie zaś tak o początkach zakonu pisał Ojciec Założyciel:
„Zwolniony z przysięgi wytrwania w Zgromadzeniu Szkół Pobożnych mocą̨ breve Klemensa X, odrzuciwszy beneficja kościelne i prałatury, które były mi ofiarowywane przez dwóch moich opiekunów biskupów: krakowskiego Trzebickiego i płockiego Gembickiego, z Boskiego natchnienia, za radą najwybitniejszych teologów i za zgodą stolicy biskupiej krakowskiej i poznańskiej przywdziałem biały habit na część Niepokalanego Poczęcia NMP i w nim bez zwłoki przedstawiłem się̨ z wyrazami posłuszeństwa i uległości Najdostojniejszemu i Najprzewielebniejszemu Księdzu Arcybiskupowi Ranucciemu, Nuncjuszowi Apostolskiemu w Polsce; otrzymałem błogosławieństwo oraz pochwałę̨ i aprobatę̨ dla mojego zamiaru założenia tego maleńkiego Zgromadzenia.”
Św. Stanisław Papczyński… Opiekun ubogich, wybitny rekolekcjonista i retor, założyciel mariańskiej szkoły duchowości, przede wszystkim zaś wielki czciciel Niepokalanej i wspomożyciel zmarłych, Apostoł Mazowsza, zapisał się złotymi zgłoskami na kartach dziejów naszej Ojczyzny, a jego dzieło, kontynuowane na wszystkich kontynentach, przynosi, jak ufamy, dobre owoce dla Kościoła i wzrost chwały Bożej.

* * *

W tegoroczne Święto Dziękczynienia wpisuje się również spotkanie Harcerzy oraz zjazd Skautów Europy. Jak sami mówią o sobie: „Pomagamy dzieciom stać się odpowiedzialnymi i szczęśliwymi obywatelami oraz chrześcijanami, otwartymi na Boga i innych ludzi, spójnymi w swoich myślach, słowach i działaniach; dorosłymi, na których można polegać.”
Taką wizję rozwoju młodego pokolenia miał również św. Ojciec Stanisław, którego osoba gromadzi nas tego wieczoru w Świątyni Opatrzności Bożej. Drodzy młodzi Przyjaciele, przyjmijcie od nas, Księży Marianów, przesłanie naszego Założyciela:
„Najchwalebniejszą rzeczą umysłu szlachetnego jest poświęcenie sprawom publicznym swego majątku i życia. […] Wszyscy, którzy marzą o zapewnieniu sobie nieśmiertelności, powinni przejąć się tą głęboką i szlachetną myślą, że przez Rzeczpospolitą należy rozumieć coś, czemu warto całkowicie się oddać i poświecić. Zawierzyć trzeba następującemu napomnieniu Cycerona: «Spośród wszystkich spraw ludzkich (...) nie ma nic wspanialszego, nic znakomitszego, niż dobrze zasłużyć się państwu». […] Narodziliśmy się̨ nie dla samych siebie, lecz dla ojczyzny. Nie jest obywatelem państwa ten, kto żyje tylko dla siebie, chociaż̇ z trudem da się̨ powiedzieć́ o kimś́, że żyje dla siebie, jeśli nie żyje dla nikogo innego. Czymś́ hańbiącym jest nie wyrosnąć́ przez tyle lat z kołyski, zawsze się̨ na nią oglądać, zawsze się w niej układać do snu. […] 
Prawdziwych mężczyzn nam potrzeba, a nie nicponi, nie mętów społecznych. Dajcie ojczyźnie Polaków, nie pachołków, to jest dajcie ludzi silnych, odważnych, zdolnych do wielkich wysiłków, zaprawionych do walki, przygotowanych do brania udziału w naradach. Tego, abyś i ty był taki, oczekuje i domaga się̨ ojczyzna. Takim zaczyna się cieszyć. Idź dalej śladem, którego się̨ trzymasz, i bierz na siebie coraz większe obowiązki, a osiągniesz jeszcze większą nagrodę chwały i godności.”

* * *

Gromadzimy się dziś, by uczcić św. Ojca Stanisława utworem muzycznym, przygotowanym specjalnie na obchody naszego jubileuszu. Skomponowane przez pana Pawła Bębenka oratorium w formie oficjum nieszporów otrzymało tytuł „Omnia in caritate” (Wszystko w miłości), gdyż jego głównym tematem jest miłość — największa z cnót, której tak wiele miejsca i uwagi poświęcił w swoich pismach Ojciec Stanisław. W jednym z rekolekcyjnych rozmyślań tak pisał:
„O miłości, najwznioślejsza księżniczko cnót i nauczycielko doskonałości! O święta miłości, wieczny ogniu, zbawczy płomieniu, żywicielko dusz, matko pokoju, więzi łącząca narody i dusze, duchu jednoczący nas z Bogiem!”
Psalmy i pieśni biblijne wzbogacone będą wprowadzeniami, w których przemówi sam św. Stanisław. Z pism św. Stanisława pochodzą także poszczególne antyfony.
Modlitewna uczta duchowa, na którą zapraszamy wszystkich przybyłych Gości, przygotowana została przy wielkim zaangażowaniu wielu osób, którym już teraz składamy najbardziej serdeczne podziękowania.
Libretto napisał: ks. Rafał Zalewski MIC
Muzykę skomponował: Paweł Bębenek
Lektorem podczas Oratorium będzie Dariusz Kowalski
Wykonawcami będą: Magdalena Este i Krzysztof Chalimoniuk
Oraz połączone trzy chóry:
Warszawski Chór Papieski im św. Jana Pawła II – przygotowany przez Zofię Borkowską
Chór Centrum Myśli Jana Pawła II i Chór „Mus Arietes” – przygotowane przez Jakuba Siekierzyńskiego
Koncert poprowadził kompozytor: Paweł Bębenek