Bądź na bieżąco

Aktualności

„Tragiczne chwile ujawniają to, co jest w człowieku”


18 lutego w Rosicy na Białorusi odbyły się uroczystości z okazji 80. rocznicy męczeńskiej śmierci dwóch mariańskich kapłanów – bł. Antoniego Leszczewicza i bł. Jerzego Kaszyry. Z tej okazji przybyli księża, osoby konsekrowane i wierni z wielu zakątków Białorusi, pokonując kilometry zimowej drogi.
Uroczystości rozpoczęły się wystawieniem Najświętszego Sakramentu i modlitwą różańcową. Klęcząc na zimnej podłodze, zjednoczeni myślami z modlącymi się tu także 80 lat temu wiernymi, obecni medytowali nad słowami Pisma św. i oddawali Bogu w modlitwie najtrudniejsze chwile swojego życia.

Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył bp Oleg Butkiewicz, ordynariusz diecezji witebskiej. Podczas homilii skupił się na słowach z Ewangelii według Mateusza (10,28) „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą”. Biskup witebski powiedział między innymi: „Dzisiaj, jak co roku, gromadzimy się w tym miejscu, aby modlić się za tych, którzy zginęli, ale także po to, by spojrzeć na przykład odwagi i męstwa, ponieważ właśnie takie tragiczne chwile ujawniają to, co jest w człowieku. One nie tylko świadczą o złości, nienawiści i słabości zepsutej natury ludzkiej, ale także pokazują przykłady heroizmu i wierności danemu słowu, wierność swojemu powołaniu”.

Po Mszy Świętej wszyscy udali się na plac męczeństwa - miejsca strasznej tragedii, ale jednocześnie wielkiej Boskiej chwały.
Po krótkiej wspólnej modlitwie każdy mógł uklęknąć i oddać cześć krzyżowi Chrystusa – znakowi zbawienia dla wszystkich chrześcijan.

Na zakończenie uroczystości odbył się obiad, po którym pielgrzymi wrócili do swych domów.