Bądź na bieżąco

Aktualności

Śp. Ks. Andrzej Rogalski MIC (1953-2022)


W niedzielę, 16 stycznia 2022 zmarł w szpitalu w Tomaszpolu na Ukrainie ks. Andrzej Rogalski MIC, mając 68 lat życia, 35 lat profesji zakonnej i 29 lat kapłaństwa.
Jeszcze przed święceniami złożył na piśmie prośbę o posłanie go do pracy duszpasterskiej na Ukrainie, skąd przybyli jego rodzice. Pracę rozpoczął w Chmielnickim jako wikariusz parafii (1992-98); od 1995 do 1998 r. był moderatorem postulantów. W latach 1996-1999 był ekonomem wikariatu ukraińskiego. Od 1999 pracował w Gródku jako wikariusz parafii, w 2000-01 r. był II radnym domu, od 2001- I radnym. W roku 2001 został przeniesiony do pracy w sanktuarium MB Licheńskiej. W roku 2002 został przeniesiony do domu zakonnego w Grudziądzu z zamieszkaniem w rezydencji przy ul. Kościelnej i skierowany do posługi w kościele rektoralnym pw. św. Franciszka Ksawerego. W roku 2003-04 na własną prośbę przełożony generalny przeniósł go na czas nieokreślony do Wikariatu Ukraińskiego. Został posłany do domu w Chmielnickim i tam podjął obowiązki wikariusza parafii oraz ekonoma domu. Przeniesiony do Gródka, w latach 2005-07 był wikariuszem parafii i katechetą. W roku 2007-08 pracował w Chmielnickim jako wikariusz i katecheta, w roku 2008-11 te same zadania wypełniał w Gródku; nadto w r. 2009-10 był magistrem nowicjatu i I radnym domu. W roku 2011 został przeniesiony do Polski i skierowany do pracy w sanktuarium MB Licheńskiej jako egzorcysta sanktuaryjny. W 2015 roku został ponownie skierowany na Ukrainę, gdzie pracował w Charkowie, Gródku i Czerniowcach. Zmarł w szpitalu w Tomaszpolu na Ukrainie.

Ukraina pożegnała ks. Andrzeja Rogalskiego podczas dwóch Mszy św. Pierwsza miała miejsce 17 stycznia 2022 w Czerniowcach, gdzie ostatnio posługiwał. Przewodniczył liturgii biskup kamieniecki Leon Dubrawski.

Druga Msza św. miała miejsce w mariańskim kościele w Chmielnickim. Po niej ciało ks. Andrzeja zostanie przewiezione do Polski.

Pogrzeb ks. Andrzeja Rogalskiego miał miejsce w Licheniu. W obecności licznie zgromadzonych współbraci i najbliższej, acz równie licznej rodziny, odprowadziliśmy zmarłego kapłana miejsce spoczynku. W czasie homilii przewodniczący liturgii ks. Tomasz Nowaczek MIC, przełożony Polskiej Prowincji Zgromadzenia Księży Marianów odczytał słowa pożegnania przesłane przez ks. Pavla Ostrovski'ego, przełożonego Wikariatu generalnego na Ukrainie:

"Czcigodny księże Prowincjale, kapłani, bracia, droga Rodzina zmarłego księdza Andrzeja!
Bracia i Siostry!

Z niedowierzaniem dociera do nas smutna prawda, że Księdza Andrzeja już nie ma pośród nas żyjących, że spełniły się w Jego życiu słowa psalmisty: „Rozbiorą moje mieszkanie i przeniosą ode mnie, jak namiot pasterski...”
Ale i powracają słowa nadziei: „Że nasze życie zmienia się, ale nie kończy. I gdy rozpadnie się dom naszej doczesnej pielgrzymki, znajdujemy w niebie wieczne mieszkanie”.

Bracia i Siostry!
Ks. Andrzej od razu po święceniach kapłańskich w 1992 roku wyjechał do pracy na Ukrainę. Dzisiaj, patrząc na życie kapłańskie zmarłego ks. Andrzeja, można powiedzieć że to rekolekcje, które głosi nam ten kogo żegnamy.
Apostoł Paweł pisze: «Nikt z nas nie żyje dla siebie».
Posługa kapłańska ks. Andrzeja ogarnęła cały teren Ukrainy, od Gródka Podolskiego do Charkowa na Wschodzie. Głosząc Słowo Boże, pracując dla dobra Kościoła na Ukrainie, nauczył wielu wierzyć w dobroć Boga. Dokonywał tego codziennym przykładem, modlitwą, postem, pracowitością,  wiernością ewangelicznej miłości.
W 2018-2019 latach śp. ks. Andrzej pracował w naszej parafii w Charkowie. Podczas wizytacji podszedł do mnie parafianin i powiedział o ks. Andrzeju: „Spasibo za nastojaszczego monacha i swiaszczenika. Swiatogo czelowieka – molitwy, truda, wielikogo asketa i smirennogo serca”. Dziękuję za prawdziwego mnicha i kapłana. Świętego człowieka – modlitwy, pracy, wielkiego ascetę i pokornego serca.
Świętej pamięci ks. Andrzej otrzymał święcenia kapłańskie w Licheniu, w Sanktuarium, realizował kapłańskie apostolstwo na ziemiach ukraińskich. Dzisiaj to samo Sanktuarium wyprawia zmarłego ks. Andrzeja do domu Ojca; tutaj wszystko się zaczęło i tutaj się dopełnia.
Drogi bracie Andrzeju, dziękujemy za twoje apostolstwo kapłańskie i braterskie na Ukrainie!
Wierząc w prawdziwość Słowa Bożego, prosimy Boga pełnego miłosierdzia, aby wejrzał na Ciebie i przyjął ukończony trud apostolskiej posługi, spełnioną drogę wiary i obdarzył wieńcem sprawiedliwości. Niech dobre czyny pozostawione na ziemi, otworzą bramy nieba i niech przy nich wyjdzie Tobie na spotkanie Najświętsza Maryja Panna i poprowadzi przed oblicze Najwyższego.

Te słowa oddają wszystko. - dodał po chwili milczenia ks. Prowincjał. W liturgii uczestniczyli obaj seminarzyści, studiujący w Mariańskim Seminarium Duchownym w Lublinie - Diakon Eugeniusz i kleryk Rusłan - którzy dobrze znali ks. Andrzeja.

Zmarłego śp. ks. Andrzeja polecajmy Bożemu Miłosierdziu:

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie,
a światłość wiekuista niechaj mu świeci.