Bądź na bieżąco

Aktualności

O młodzież trzeba dziś walczyć


„Jaki jest koń, każdy widzi” przypomina nam nieustannie znane powiedzenie. Z pewnością można byłoby go użyć dla określenie wielu aspektów ludzkiego życia. Wydobywająca się z niego nutka negatywnego postrzegania rzeczywistości pozwala odnieść go również do współczesnej młodzieży, o której wielu wypowiada się z niepokojem, obawą, troską bojąc się o jej przyszłość. Są jednak i tacy, którzy nie załamują rąk.

Do znających prawdę o współczesnej młodzieży należą z pewnością mariańscy duszpasterze, którzy wśród młodych ludzi pracują od wielu lat. Niektórzy uczą w szkołach inni prowadzą grupy młodzieżowe, a jeszcze inni łączą i jedno i drugie próbując pomóc niektórym młodym ludziom odkrywać powołanie, jakim obdarzył ich Bóg. Jak sami mówią nie jest to proste, gdyż usłyszeć głos Boga zapraszający do jakiejkolwiek drogi (zarówno tej małżeńskiej jak i zakonnej) nie jest dziś łatwo. Wielu młodych ludzi gubi się dzisiaj w hałaśliwym świecie mediów i wykrzykiwanych przez różne gremia programów na realizację siebie, osiągnięcie szczęścia, sukcesu czy zadowolenia z przyjęcia wartości lub pseudowartości. Znaleźć się w tym chaosie nie jest łatwo, tak jak nie jest łatwo podjąć trud samego poszukiwania tego, co naprawdę ważne.

Z propozycją takich poszukiwań wyszli do młodych ludzi ks. Michał Garbecki MIC i ks. Grzegorz Reiss MIC, na co dzień pracujący z dziećmi i młodzieżą, a oprócz tego będący jednymi z wielu duszpasterzy powołań w mariańskiej wspólnocie zakonnej.  W dniach 23 – 29 lipca w Ptakach k/Nowogrodu zorganizowali warsztaty dla młodzieży mariańskiej (i nie tylko mariańskiej). W ich trakcie zaplanowano szkołę modlitwy, warsztaty muzyczne, zajęcia sportowe i wiele różnych atrakcji. Ich celem było rozwijanie więzi wspólnotowych oraz pogłębianie wiary ludzi młodych, by mogli lepiej odnajdywać się i poruszać na drogach współczesnego świata nie tracąc swojej wiary i relacji z Jezusem. Jak sami przyznają, mają nadzieję, że warsztaty pomogą młodym ludziom zaangażować się w pracę w swoich parafiach. Być może dzięki nim inni młodzi ludzie odnajdą swoją drogę życia, pogłębią więź z Chrystusem, a może zapragną pójść za Nim wstępując w życie zakonne lub kapłańskie. Podkreślają przy tym, że nie wolno załamywać rąk, ale walczyć o młodych ludzi.