Bądź na bieżąco

Aktualności

Marianki: Uroczystości ku czci św. Stanisława Papczyńskiego


W naszym domowym kalendarzu pierwsza niedziela po 18 maja od kilku lat jest zarezerwowana właśnie na wyjazd do Góry Kalwarii. Dlaczego? Otóż tworzymy tzw. „babską rodzinę”- mama i córka. Do podejmowania trudnych decyzji potrzebny jest więc facet. I tym mężczyzną jest dla nas Ojciec Stanisław, czy jak mówimy w domu, Staś.
Dzisiaj, tj. 22.05.  w Górze Kalwarii na Mariankach, odbyły się uroczystości ku czci Świętego Stanisława Papczyńskiego, założyciela Zgromadzenia Księży Marianów. Odbywają się one zawsze w pierwszą niedzielę przypadającą po 18 maja, rocznicę urodzin świętego. Uroczystej Eucharystii o godzinie 12 przewodniczył przełożony Polskiej Prowincji Księży Marianów ks. Tomasz Nowaczek. Natomiast kazanie wygłosił- i tu niespodzianka dla większości - ksiądz Józef Wałaszek, proboszcz z Podegrodzia, czyli z miejscowości narodzin świętego.

W naszym domowym kalendarzu termin ten od kilku lat jest zarezerwowany właśnie na wyjazd do Góry Kalwarii. Dlaczego? Otóż tworzymy tzw. „babską rodzinę”- mama i córka. Do podejmowania trudnych decyzji potrzebny jest więc facet. I tym mężczyzną jest dla nas Ojciec Stanisław, czy jak mówimy w domu, Staś. Staś wybiera ekipę remontową, pomaga w kupnie samochodu, zmianie pracy i wszelkich innych ważnych i mniej ważnych decyzjach. Umacnia naszą wiarę i daje życiowe wskazówki , które inspirują nas do refleksji nad naszym postępowaniem. Oto przykład: „Miłość bliźniego nie może się sprowadzać tylko do tego,  że będziesz mu służył, lecz powinna się i w tym wyrażać, że będziesz usprawiedliwiał jego błędy, znosił je i uważał za godne wybaczenia.” Trudne? Jest nad czym pracować...

Z pewnością dzisiejsze głębokie kazanie księdza proboszcza Wałaszka, zapadło w pamięć wszystkim słuchającym. Kaznodzieja przywołał kilka ważnych momentów z życia Ojca Stanisława, m.in. niespodziewaną śmierć Jego kierownika duchowego, pijara ojca Dominika Franco. Przypomniał też ważne przesłanie świętego, że dla chrześcijanina najważniejsze jest prawo Boże, później prawo kościelne a następnie prawo świeckie, które nie powinno być sprzeczne z dwoma poprzednimi.

Nie możemy nie wspomnieć, że uroczystość umilił pieśniami i piosenkami, a po Eucharystii także tańcami, znakomity zespół ludowy z Podegrodzia. Szczególne oklaski dostały pięknie śpiewające i tańczące dzieci.

Oczywiście, jak zwykle, było tez coś dla ciała: grochówka i wypieki Lubaszki.

To był piękny dzień, „który dał nam Pan”. Święty Ojcze Stanisławie Papczyński miej w opiece Zgromadzenie Księży Marianów i wszystkich Twoich czcicieli.