Bądź na bieżąco

Aktualności

Licheń. Zjazd Krewnych Księży i Braci Marianów


Około 200 osób wzięło udział w zjeździe rodziców, krewnych i przyjaciół księży oraz braci marianów, który w dniach 12-14 kwietnia, odbył się w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej. W trakcie spotkania wyrażano wdzięczność za powołania, które Bóg wzbudził w tych rodzinach.
W piątkowy wieczór uczestnicy spotkania zagłębili się w rozważania męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa dzięki Misterium Męki Pańskiej, które w Sanktuarium odbyło się po raz pierwszy. Z kolei, w sobotę rano, chętne osoby zwiedziły Sanktuarium z przewodnikiem. Wspólnej Mszy Świętej o godzinie 12.00 w licheńskiej bazylice przewodniczył ks. Janusz Kumala MIC, kustosz Sanktuarium; koncelebrowali ks. Tomasz Nowaczek MIC, przełożony prowincjalny Zgromadzenia i ks. Adam Stankiewicz MIC, wicekustosz licheńskiego Sanktuarium. Jak podkreślił w homilii ksiądz kustosz „rodzinne środowisko jest bardzo ważne. Bóg wzbudzając powołanie w kimś, równocześnie pokłada nadzieję, że to powołanie zostanie przyjęte, umacniane, podtrzymywane przez posługę i życie najbliższej rodziny.” W dalszej części homilii, podkreślił istotę życia zakonnego: „wejść na drogę życia zakonnego jest wielkim darem, łaską, radością dla tego, który to powołanie rozeznaje i przyjmuje. Nie jest to jednak łatwa droga – jest wymagająca. Księża i bracia marianie ciągle doświadczają wsparcia i pomocy, wypraszanej poprzez bliskich i krewnych, naszych przyjaciół i parafian.”

Po popołudniowej projekcji filmu o św. Stanisławie Papczyńskim, założycielu Zgromadzenia Księży Marianów, odbyło się spotkanie z księdzem prowincjałem Tomaszem Nowaczkiem MIC. który nakreślił aktualną sytuację Zgromadzenia. Na całym świecie obecnie posługuje 482 księży i braci. Zdaniem księdza prowincjała, marianie, podobnie, jak inne zakony, doświadczają spadku powołań - aktualnie w postulacie polskiej prowincji jest 6 kandydatów do stanu konsekrowanego.

Prowincjał zaapelował o modlitwę w intencji nowych powołań. Zaprosił także na rozpoczynający się w grudniu Jubileusz 350-lecia istnienia Zgromadzenia Księży Marianów. Uczestnicy korzystali także z możliwości zadawania pytań księdzu prowincjałowi. Wśród głosów znalazło się m.in. świadectwo krewnej jednego z niedawno zmarłych marianów, która dziękowała nie tylko za organizację zjazdów, ale również za misję Zgromadzenia, opiekę nad starszymi i schorowanymi współbraćmi oraz nieocenione poświęcenie księży czuwających przy umierającym.

 „W czasie zjazdów podoba nam się wszystko. Duchowość mariańska i ich charyzmaty są nam bliskie, szczególnie postać założyciela – św.  Stanisława Papczyńskiego” – stwierdziła mama dk. Łukasza Gaja MIC. Kobieta przyznaje, że pokochała charyzmat księży marianów, nie spodziewając się zupełnie, że jej syn zostanie jednym z nich.

Pochodząca z mariańskiej parafii w Warszawie Mama dk. Mateusza Cieleckiego MIC, który wraz diakonem Łukaszem w czerwcu przyjmie święcenia prezbiteratu, podkreśla związanie jej rodziny z marianami. „Te licheńskie spotkania są budujące, bo za każdym razem spotykamy nowe osoby, możemy kogoś poznać. Osoby, które nierzadko widzimy pierwszy raz, potrafią wspomóc, pocieszyć, porozmawiać na każdy temat” – mówiła ze wzruszeniem.

Zjazd rodziców, krewnych i przyjaciół księży oraz braci marianów odbył się w licheńskim sanktuarium już po raz 24. Tradycję zapoczątkował marianin, ks. Michał Rymar MIC, pełniący aktualnie funkcję proboszcza parafii NMP Matki Kościoła w Rdzawce. W organizacji, nad którą czuwał ks. Adam Stankiewicz MIC, wicekustosz sanktuarium, pomagali klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego Księży Marianów w Lublinie.