Bądź na bieżąco

Aktualności

Licheń: Pamiątka poznańskiego czerwca’56


„Szara chłopięca koszulka, z płótna lnianego, zapinana na guziki w kolorze perłowym, na piersiach ma dwie kieszonki, z lewej wystaje banknot pięciozłotowy, trochę niżej widoczna dziura… druga dziura z tyłu na środku koszuli pod karczkiem…” – tak Anita Rossa opisuje jeden z najbardziej znanych i poruszających eksponatów licheńskiego Muzeum.
63 lata temu, 28 czerwca 1956 r. zginął ubrany w tę właśnie koszulkę 13-letni Romek Strzałkowski- najmłodsza ofiara poznańskiego Czerwca'56 roku. Dziś ten eksponat – niemego świadka śmierci Romka – można zobaczyć w Muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego MIC w Licheniu Starym, w Sali Drogi do Niepodległości.
„Nie wiadomo dokładnie, jak zginął Romek Strzałkowski, śledztwo trwa” –  informuje Anita Rossa z licheńskiego Muzeum – „28 czerwca po godz. 9 rano wyszedł z domu przy ul. Kościuszki 104, żeby kupić kilka plasterków szynki na śniadanie. Po zakupy wysłała go mama. W kieszeni szarej koszulki miał banknot 5 złotowy. Po południu około godz.16 ktoś wezwał pomoc «do rannego», który znajdował się w garażach przy ul. Krasińskiego. Pielęgniarki odnalazły ciało Romka. Był ułożony na krześle i oparty o kij od szczotki. Jedna z pielęgniarek zauważyła na lewej piersi ofiary, w okolicy serca plamy krwi i ślady po kuli.”
28 i 29 czerwca 1956 r. w Poznaniu miały miejsce robotnicze protesty. Przerodziły się w walki uliczne, a władze komunistyczne użyły wojska do ich stłumienia. W czasie tych wydarzeń śmierć poniosło co najmniej 79 osób, rannych zostało ponad 600. „Rodzicom Janowi i Annie Strzałkowskim próbowano wmówić, że ich syn zginął od kul demonstrantów. To było ich jedyne, długo wyczekiwane dziecko.”-dodaje Rossa.
„pomyślcie o moim bólu, bólu matki za jedynym, ukochanym synem, moją radością i nadzieją (…) Patrząc na jasne główki Waszych dzieci wspomnijcie również mojego najdroższego Syna, aby niezapomniany przetrwał na zawsze w sercach wszystkich uczciwych ludzi na całym świecie, którym droga jest Wolność i Niepodległość.” – czytamy w liście matki Romka adresowanym do ks. J. Jarzębowskiego MIC, twórcy Muzeum znajdującego się obecnie w Sanktuarium.

Anna Strzałkowska korespondowała zarówno z księdzem Józefem Jarzębowskim MIC jak i uczniami kolegium Bożego Miłosierdzia w Fawley Court.  W 1959 r. przyjechała do Anglii a w 1960 r. przekazała koszulkę księżom marianom w liście napisała: Oddaję w godne ręce Przewielebnemu Ojcu Superiorowi J. Jarzębowskiemu ten oto corpus delicti strasznej zbrodni.  Od tego czasu była koszulka była wystawiana w muzeum w Fawley Court. Od 2010 r. można ją zobaczyć w Muzeum w Licheniu. Czasami wypożyczana jest jako depozyt do Muzeum Powstania Poznańskiego - Czerwiec 1956.

Muzeum im. ks. Jarzębowskiego mieści się w budynku bazyliki, tuż nad zakrystią i zajmuje dwa piętra. Zwiedzanie jest bezpłatne. Placówka aktualnie otwarta jest od wtorku do piątku i w niedziele w godzinach 10-16 oraz w soboty: 10-18.